OSTATNIO CZYTANE

NIEZAPOMNIANA LEKCJA

wtorek, 8 stycznia 2013

POŻEGNANIE (?) Z KSIĄŻKĄ



Czy ostatnio przeczytaliście jakąś książkę? 
A czy zdarzyło się wam, żeby po przeczytaniu ostatniego zdania od razu powrócić na pierwszą stronę i rozpocząć przygodę od początku, 
od nowa poddając się magii słowa pisanego? 
Mam za sobą takie doświadczenie po raz pierwszy... I co mógłbym powiedzieć? 
Dość szczególne przeżycie. Na pewno warto czytać - nie tylko z szacunku dla pisarza, który dla nas napisał swoją książkę. 

 

Nie każda książka jest dla nas pisana, ale najpiękniejsze jest to, że od nas samych zależy, czy jakaś książka okaże się tą napisaną jakby specjalnie dla nas, dla mnie... 

Jedno wydaje się dla mnie chyba oczywiste, że tytułowe pożegnanie (celowo ze znakiem zapytania w nawiasie) dotyczy konkretnej książki,
ale też nie do końca, bo - kto wie czy, kiedy i w jakich okolicznościach - 
do niej nie wrócę. Może spróbuję się zmierzyć z oryginałem angielskim? 

Ale na pewno mam zamiar czytać kolejne pozycje. Jakie? 
Już wkrótce się przekonacie...


Nicholas Evans - Zaklinacz koni

Teraz czas na film i - jeśli macie ochotę - 
na odrobinę dobrej muzyki...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz ukaże się po sprawdzeniu przez administratora.
Bardzo proszę o poprawne gramatycznie i ortograficznie wypowiedzi.
Dziękuję za wyrażenie opinii.