Rozdział 3
"Dziwna rzecz: o tym, co najlepsze, i o dniach najmilej spędzonych niewiele się ma do opowiadania, a słuchanie o tym nie tak bawi słuchacza; za to o rzeczach przykrych, niepokojących czy wręcz groźnych można opowiadać wspaniałe historie i starczy tematu na długo."
Kiedy spotykasz kogoś po jakimś czasie w 'realu' albo rozmawiasz z nim za pośrednictwem komunikatora internetowego lub przez telefon, najczęściej pada pytanie w rodzaju: "Co u ciebie słychać? Co się ostatnio wydarzyło w twoim życiu [od ostatniej rozmowy]?"
No właśnie. Co w takiej sytuacji odpowiadamy? O czym mówimy? Czy często nie skupiamy się na tym, co nas zirytowało, rozdrażniło, wyprowadziło z równowagi? W dodatku nie mówimy o sobie tylko o kimś, o czymś, co negatywnie wpłynęło na nas. A przecież pytającemu zależało raczej na tym, żebyśmy podzielili się z nim jakimś pozytywnym przeżyciem, doświadczeniem, tym bardziej, że zapewne w jego życiu też nie brakowało chwil, o których zapewne chciałby zapomnieć. Tymczasem po naszej odpowiedzi czuje się 'zachęcony' do podobnych, bynajmniej nie budujących zwierzeń.
Albo nierzadko odpowiadamy po prostu: "Ot, dzień jak co dzień. Jakoś leci. Pomalutku do przodu."
Na początek to może nawet dobre. Ale czy nieraz nie poprzestajemy na takiej zdawkowej odpowiedzi. To prawda, że nie jest zawsze łatwo zebrać myśli. Może jesteśmy zwyczajnie przemęczeni, może mamy niełatwy okres w życiu...
Warto jednak się od czasu do czasu głębiej zastanowić i szczerze odpowiedzieć sobie na następujące pytanie: W jaki sposób rozmawiam z najbliższymi, przyjaciółmi i w ogóle z innymi? Jak o mnie świadczą tematy, które poruszam w rozmowie, zwłaszcza z najbliższymi? Czy po rozmowie ze mną ktoś jest w takim samym, lepszym nastroju czy może gorszym?
Postarajmy się wydobyć z zakamarków naszej pamięci najprzyjemniejsze momenty, nawet najkrótsze epizody z szarej codzienności. Wysilmy się, żeby opowiedzieć o nich w sposób, który przykuje uwagę rozmówcy, sprawi, że będzie nas chciał słuchać i poczuje się dobrze już w trakcie rozmowy i - a może zwłaszcza po niej.
Myślę, że ja też mam coś w tym względzie do zrobienia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Twój komentarz ukaże się po sprawdzeniu przez administratora.
Bardzo proszę o poprawne gramatycznie i ortograficznie wypowiedzi.
Dziękuję za wyrażenie opinii.