Marie Mariola Napieralska
jako support Perfectu...
wspólna zapowiedź
ostatniej gwiazdy wieczoru...
Na scenie pojawił się PERFECT. Zespół założony w 1977 roku, istniejący na rynku muzycznym od 1980 roku. W Arenie zaprezentował m.in. takie przeboje jak: "Nie płacz, Ewka", "Idź precz!", "Chcemy być sobą", "Wszystko ma swój czas" czy "Niepokonani".
Podobnie jak poprzedzający ich artyści również muzycy Perfectu swoim występem spełnili oczekiwania fanów. Znane hity zabrzmiały jakby na nowo, a przy tym bardzo współcześnie, nie tracąc jednak nic ze swojego pierwotnego uroku...
Dla mnie ten występ miał też niebanalny walor fotograficzny.
Chociaż zdaję sobie sprawę, że ani mój sprzęt, ani umiejętności nie dorównują jakiemukolwiek profesjonalnemu mistrzowi obiektywu, to jednak mam osobistą satysfakcję z kadrów, które udało mi się uchwycić...
Spotkanie z muzyką "na żywo" i możliwość odczucia wibracji wszystkich jej elementów: sprzętu nagłaśniającego, poszczególnych instrumentów, podłogi pod stopami przenoszącej drgania z kolumn głośnikowych oraz brzmiącego na tym tle ludzkiego głosu, który jest w tych warunkach bardziej "prawdziwy" niż w studiu nagraniowym - to wszystko daje niepowtarzalny klimat, dla którego warto wybrać się na takie wydarzenie...
Dariusz KOZAKIEWICZ
Razem z zespołem publiczność zaśpiewała CHCEMY BYĆ SOBĄ.
Cała "piątka" dziękuje publiczności
za gorące przyjęcie...
Piotr URBANEK
Dziękujemy wszystkim wykonawcom za chwile wspomnień, wzruszeń i emocji, które towarzyszyły nam podczas koncertu, a organizatorom za możliwość zobaczenia i posłuchania ulubionych artystów w ich niezapomnianych przebojach.